Zacinający się tłoczek zacisku przedniego hamulca.

Witam! Co zrobić gdy jeden z tłoczków nie pracuje poprawnie tj. gdy wciskam klamkę hamulca lewy tłoczek wychodzi do połowy, prawy zaś minimalnie się wychyla. Lewy eleganco odbija, że można go palcem schować, a prawego obydwoma kciukami nie idzie wcisnąć. Co zrobić żeby ten zaśniedziały prawy tłoczek chodził normalnie? Przez to mam o połowę słabsze hamulce i zdziera siępraktycznie tylko lewy klocek Confused

nie wiem jak to jest,ale u mnie w zundim i rg80 też nie ścierały sie klocki równomiernie....więc moze to już tak powinno być??

Na pewno nie. Gdy przytrzymałem ten prawy tłoczek i wciskałem klamkę od hamulca to nie miał siły wyjść z cylinderka, przy czym lewy nie ma problemu gdy go zblokuję ręką. Podejrzewam, że uszczelniacz na prawym tłoczku padł, ale płynu mi nie ubywa? Confused

nie padly uszczelniacze napewno bo gdyby padl uszczelniacz to by z niego lało ostro i po 10 krotnym nacisnięciu klamki juz nie miał bys płyny, sciag zacisk, rozkrec, wyjmij oby dwa tłoczki i wszytki dokladnie przemyj w rozpuszczalniku lub w ropie, wystarczy jedno ziarenko piasku zeby zaciac taki tłoczek, miałem tak w mzecie 251, ten sam problem, na 100% pomoze. Pozdro[/quote]

Dzięki

Zrobie tak jak napisałeś, ale dopiero po zakończeniu sezonu, bo narazie nie chce mi się tego zacisku rozkręcać. Zrobie to w zimę na spokojnie Smile

Pozdrawiam